Żeby nie było nudno, dziś pierwszy post z cyklu: "czego unikać na diecie?", dotyczący majonezu :)
Majonez, to obok ketchupu, jeden z najpopularniejszych zimnych sosów. Jest łatwo dostępny i niedrogi. Dodawany bardzo często do sałatek, kanapek i przeróżnych innych potraw. Możemy wyróżnić trzy jego rodzaje:
1. majonez stołowy - klasyczny
2. majonez sałatkowy - tańszy, gorszy gatunkowo, głównym składnikiem jest woda, a do zagęszczenia używa się środków chemicznych
3. dekoracyjny - dużo gęstszy, ułatwiający dekorowanie potraw
Niestety ten dodatek dodaje naszym potrawom sporo kaloryczności, przede wszystkim dlatego, że głównym składnikiem majonezu jest oliwa.
ŁYŻKA MAJONEZU MA AŻ 166 KALORII!!
Czym zastąpić majonez?
1. jogurt naturalny - łyżka ma 15 kalorii
2. serek Bieluch - łyżka ma 32 kalorię
3. serek wiejski - 16 kalorii w łyżce
Lub innymi popularnymi sosami: ketchup (15 kcal - łyżka), musztarda (18 kcal - łyżka).
Ja zrezygnowałam z majonezu już na samym początku mojej diety i wcale za nim nie tęsknię :) Lepiej zrezygnować z tego tłustego dodatku zarówno w trakcie diety, jak i po niej. :)
PS. BARDZO DZIĘKUJE WSZYSTKIM KOMENTUJĄCYM. Nie sądziłam, że mój blog tak szybko się rozkręci :))
Na szczęście ja toleruję majonez tylko w sałatkach. No i mam pytanie, raczej jogurtem nie zastąpie majonezu w sałatce. Masz może jakieś pomysły? Szczerze powiedziawszy nie wiem co to za serek który podałaś wyżej, a może on się nada :)
OdpowiedzUsuńja do sałatek używam jogurtu greckiego, smakuje podobnie do naturalnego ale jest znacznie gęstszy :)
Usuńteż zupełnie z niego zrezygnowałam i nie tęsknię jakoś bardzo :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za majonezem, więc nie mam z nim problemu :)
OdpowiedzUsuńBardzo spodobał mi się ten post, jest bardzo przydatny i czekam na więcej takich :*
smajlek.blogspot.com/
A ja nigdy majonezu nie lubiłam, o! :)
OdpowiedzUsuńmajonez umiem zjeść tylko w sałatce, dlatego nie narzekam ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie kładę na kanapkę, czy coś-nie smakuje mi po prostu..
Trzeba jednak przyznać, że zawiera tłuszcz- a jak wiadomo ten jest nośnikiem smaku.. :)
Dlatego fajnie jest go do sałatki dodawać pół na pół właśnie z jogurtem :)
Majonez tylko w sałatce, a taka sałatka na święta. Ale znam takich co lubią frytki z majonezem - to dopiero bomba :)
OdpowiedzUsuńJa majonezu używam tylko raz na jakiś czas - przeważnie w sałatce.
OdpowiedzUsuńLubię majonez ale rzadko jadam :). Ketchup uwielbiam :D.
OdpowiedzUsuńlobię majonez i chyba bym nie mogła go całkowicie wyeliminować z diety
OdpowiedzUsuńi świetny blog będę tutaj zaglądała
pozdrawiam i zapraszam do mnie
Ja rzadko teraz jem po swoich dolegliwościach chorobowych.
OdpowiedzUsuń♫ ♫ CUDOWNEGO POPOŁUDNIA ŻYCZĘ:-) ♫ ♫
♫ ♫ BUZIACZKI ♫ ♫
it's a pity i cannot understand your post...!!
OdpowiedzUsuń-BLOGTHEDREAMS.COM-
PD: New GIVEAWAY on my blog!!
ja majonez akurat jadam rzadko ;D
OdpowiedzUsuńWiem, że majonez to zło, ale są dni, że mam ochotę na jego drobinę do kanapek albo do frytek. Ale raz na jakiś czas mała łyżeczka chyba nie zaszkodzi ;)
OdpowiedzUsuńCiezka sprawa bo ja uwielbiam majonez :)
OdpowiedzUsuńużywam jedynie do bazy sosu czosnkowego, choć wymieszany z jogurtem. na szczęście w innych kombinacjach i tak go nie toleruję :) (no może za wyjątkiem ciast na bazie majonezu zastępującego inne tłuszcze)
OdpowiedzUsuń166 kalorii? ło matko nie wiedziałam , ze aż tyle ☺
OdpowiedzUsuńna szczczęście nie lubię majonezu ;p
OdpowiedzUsuńPoklikasz w linki ktore podalam w nowym poscie?:) bylabym wdzieczna;)
OdpowiedzUsuńa ja lubie słodkie napoje i majonez ;< ale musze ograniczyć, bo przechodze na diete. Licze na wiecej takich postów, bardzo pomocne ;)
OdpowiedzUsuńOjejciu a ja jem lyzkami majonez babuni hahah :(
OdpowiedzUsuńLubię majonez :) ale nie jem go jakoś zbyt często
OdpowiedzUsuńŁyżka majonezu zawiera tyle kalorii co talerz zupy pomidorowej!
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post dla osób na diecie :)
Masz rację to bardzo kaloryczny sos;)
OdpowiedzUsuńhmm i tak nie lubialam majonezu ;)
OdpowiedzUsuńdorey-doorey.blogspot.com
Majonez to na prawdę straszna rzecz, ale jest tak cholernie dobry ;P Ojj dlaczego :(
OdpowiedzUsuńJak to dobrze, że ja zbyt często po majonez nie sięgam :P
OdpowiedzUsuńNie mogę się nadziwić kaloryczności majonezu....zawsze! :P
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam, że są trzy rodzaje. zawsze dla mnie majonez to był majonez ;)
OdpowiedzUsuńNie zdawałam sobie sprawy, że majonez jest tak kaloryczny! Dziękuję za uświadomienie i żal mi, że muszę się z nim rozstać :(
OdpowiedzUsuńOd teraz na pewno nie sięgnę po majonez.
OdpowiedzUsuńhttp://archive-j.blogspot.com/